Animacje pod chmurką
Seniorzy błyskawicznie zaadaptowali się do rytmu życia w uzdrowisku. I to bardzo dobrze, bo przed nimi kolejne aktywności i wyzwania! (fot. TVP)
Dzień zaczął się od integracji na świeżym powietrzu. Wspólne wyzwania w parku rozrywki szczególnie sprzyjają zbliżeniu się. (fot. TVP)
Grupa jest jednak zgodna. Lubią się, a jedyne napięcia, jakie między nimi występują, to... napięcia elektryczne. (fot. TVP)
Animacje rozpoczęły się od przekazania sobie nawzajem pozytywnej energii. Cały proces musi być intensywny! (fot. TVP)
Kolejne zadanie jeszcze bardziej zbliżyło seniorów do siebie. Przyniosło także wiele radości i śmiechu. (fot. TVP)
– W czasie konkurencji można się było paniom dobrze poprzyglądać... – ta zabawa szczególnie spodobała się Władysławowi. (fot. TVP)
– To było takie pociągające, aż prądy przechodziły od jednej osoby do drugiej! Mam tu na myśli oczywiście Basię... – Adam również docenił aktywność z balonami. (fot. TVP)
Kolejną zabawą był tzw. „warkocz blondyny”. Większości kuracjuszy przypomniał czasy młodości. (fot. TVP)
Po obiedzie natomiast kuracjusze mieli chwilę dla siebie. Władysław skorzystał z wolnego czasu i zaprosił Stenię na randkę. (fot. TVP)
Spotkanie przypadło Steni do gustu i nawet obiecała Włodkowi rewanż! Czyżby tworzyła się kolejna para turnusu? (fot. TVP)
Wieczorem zaś przyszedł czas na zaznajomienie się z lokalną kulturą. Górski folklor od razu podbił serca naszych kuracjuszy. (fot. TVP)
Szczególne emocje przyniosła nauka tradycyjnego górskiego tańca. Warto wspomnieć, iż był to taniec zalotny... (fot. TVP)